Kraina Piwa

Kraina Piwa KRAINA PIWA czyli nasz ulubiony napój na wesoło i poważnie.

Arcyksiążęcy Browar Zamkowy Cieszyn ogłosił, że wraca do warzenia tradycyjnego piwa Marcowego, które było produkowane w ...
29/08/2025

Arcyksiążęcy Browar Zamkowy Cieszyn ogłosił, że wraca do warzenia tradycyjnego piwa Marcowego, które było produkowane w cieszyńskim browarze przed wojną.
W tym miejscu należy się sprostowanie - piwo Marcowe było w Cieszynie warzone również po II wojnie światowej, na początku lat 50. o czym bezdyskusyjnie świadczy zachowana etykieta z sygnaturą z roku 1951 (tablica 1). Tak więc sugeruję poprawę informacji prasowej i wpisów na SM.

Jeśli chodzi o warzenie przedwojenne to faktycznie miało ono miejsce już na początku XX wieku. Najstarsze znane etykiety są na wersję Export Märzen Bier. Nieco późniejsze etykiety i inseraty informują o dostępności dwóch wersji – Märzen Bier i Doppel Märzen Bier czyli wersji podwójnej, mocniejszej, w języku czeskim Březňák (tablica 2).

Po zmianie przynależności państwowej Cieszyna Märzen Bier zmieniło się w Piwo Marcowe, a jego produkcja była kontynuowana do wybuchu II wojny światowej oraz w czasie okupacji (tablica 2).

Należy podkreślić, że Macowe w okresie międzywojennym nigdy nie było kluczowym piwem dla cieszyńskiego browaru – najważniejszymi produktami były Zdrój Zamkowy, Eksportowe i Porter.
Bardzo istotnym jest fakt, że Marcowe z tego okresu było piwem ciemnym o ekstrakcie 13,0° Blg (tablica 3).

Poszerzenie skromnego cieszyńskiego asortymentu o kolejne piwo cieszy, choć na pewno pojawi się wiele krytyki, że Marcowe to straszna nuda i nie wzbudza żadnych emocji. Sporo w tym racji, ale obserwując strategię asortymentową browaru od roku 2023 pojawienie się takiego właśnie piwa wydaje się konsekwentne.

Idąc dalej tym tropem po Marcowym cieszyński browar powinien wziąć na warsztat Słodowe i Koźlaka, Pilznera przemianować na Zdrój Zamkowy i zakończyć produkcję Double IPA.

Piwem wyjazdu do Czech dość niespodziewanie okazała się 12° z Kounický Pivovar. Ten lager to połączenie najlepszego czes...
29/08/2025

Piwem wyjazdu do Czech dość niespodziewanie okazała się 12° z Kounický Pivovar.
Ten lager to połączenie najlepszego czeskiego słodu i szlachetnego žateckiego chmielu. W tym przypadku ta kombinacja dała wręcz idealne piwo. Do tego degustacja w typowo czeskiej gospodzie w towarzystwie prostego, ale smacznego dania. Pełnia szczęścia 🇨🇿🍺😀.
Ten niewielki browarek o produkcji rocznej 600 hl wystartował w 2012 roku przy historycznej Sladovni Klusáček i obsługuje typowo lokalną klientelę.
Jeśli chcecie zasmakować w oldschoolowej czeskiej atmosferze to koniecznie wpadnijcie tam na kufelek miejscowego piwa i zamówcie danie dnia.

Ostatni tydzień sierpnia i wakacji to nadal intensywny piwny objazd po ciekawych miejscach. Po powrocie z Lubelszczyzny ...
28/08/2025

Ostatni tydzień sierpnia i wakacji to nadal intensywny piwny objazd po ciekawych miejscach. Po powrocie z Lubelszczyzny w doborowym towarzystwie wybrałem się do Czech na chmielobranie i wizytę w kilku interesujących i wyjątkowych miejscach.
🍺🏭📷🇨🇿
Na początek obszerna fotorelacja z Únětický pivovar z wczorajszej wizyty.

Początki browaru datowane są na rok 1710, w połowie XIX wieku browar przekształcił się w zakład o charakterze przemysłowym. Piwo warzono w nim do roku 1949 (z małą przerwą w czasie II wojny światowej w latach 1942-1945). Początkiem 1948 roku zakład został znacjonalizowany i przekazany pod zarząd browaru Smíchov, który nie był jednak zainteresowany prowadzeniem produkcji piwa w małym browarze. Wartościowe wyposażenie techniczne zdemontowano a budynki browaru wykorzystywano jako magazyny na swoje piwo. Taki stan trwał do roku 1951 gdy definitywnie Únětický pivovar przestał pełnić jakiekolwiek funkcje związane z piwowarstwem.

Nowa era w Úněticach rozpoczęła się w roku 2010 gdy rozpoczęto przygotowania do uruchomienia w zabytkowych budynkach nowego browaru. Pierwsze piwo uwarzono w nim 15 maja 2011 roku, a 11 czerwca otwarto browar dla gości.

Browar pracuje obecnie na pełną parę, rocznie powstaje w nim ok. 1000 warek po 25 hl każda. Większość piwa bo 70% trafia do beczek, z czego spora jego część jest sprzedawana na miejscu w browarnianej gospodzie zlokalizowanej w starej słodowni. Przy lokalu działa też spory ogród i bar dla lokalsów.

Kuchnia w lokalu trzyma czeski przyzwoity poziom, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia. Co do samych piw to byłem przed przyjazdem dobrze do nich nastawiony, ale mocno się rozczarowałem. Wysoki poziom trzymał tylko lager pity w piwnicach browaru i 12 w barze. Natomiast reszta piw miała nieakceptowalny poziom diacetylu.

Nie mniej jednak to super klimatyczne miejsce i piękny browar, który warto odwiedzić i zweryfikować moją opinię.

Rok 2010 był bez dwóch zdań przełomowy dla polskiego piwowarstwa. 18 czerwca w Żywcu na Festiwalu Birofilia premierę mia...
27/08/2025

Rok 2010 był bez dwóch zdań przełomowy dla polskiego piwowarstwa. 18 czerwca w Żywcu na Festiwalu Birofilia premierę miało długo wyczekiwane piwo à la Grodziskie uwarzone w browarze Grodzka 15 w Lublinie. Dwa dni później Bracki Browar Zamkowy w Cieszynie zaprezentował swoje pierwsze powojenne piwo górnej fermentacji – Brackie Mastne, a 6 grudnia do sprzedaży trafiło uwarzone również w Cieszynie Belgijskie Pale Ale czyli Grand Champion Birofilia 2010 wg zwycięskiej receptury Doroty Chrapek. To były tylko trzy piwa, ale w kontekście historii polskiego piwowarstwa ważniejsze niż obecnie tysiące premier warzonych rocznie przez krajowe browary.

O ile o à la Grodziskim z 2010 roku napisano już bardzo dużo, a historia rewelacyjnie przyjętego przez miłośników dobrego piwa Belgijskiego Pale Ale autorstwa Dori też jest bliżej znana o tyle myślę, że Brackie Mastne jest warte przypomnienia.

Mastne zostało przygotowane specjalnie na obchody 1200. lecia miasta Cieszyna. Warzenie odbyło się 11 maja, a gotowe piwo rozlano tuż przed jego premierą, która miała miejsce w czasie „Święta Trzech Braci” 20 czerwca.

Było to piwo w stylu Amber Ale o ekstrakcie 13,0° Blg – z dzisiejszej perspektywy pewnie nuda, ale wtedy to była prawdziwa symboliczna jaskółka zwiastująca długo wyczekiwaną „wiosnę” w polskim piwowarstwie. Pierwsza warka Mastnego miała wolumen 500 hl i bardzo szybko zniknęło ze sklepowych półek. Po kilku miesiącach przerwy zdecydowano się na powtórne warzenie. Przyjęcie piwa w rynku było bardzo dobre i znalazło się ono w stałym asortymencie cieszyńskiego browaru.

W grudniu 2020 roku dotychczasowy właściciel cieszyńskiego browaru Grupa Żywiec sprzedała zakład firmie Felix Investments, która piwo Mastne pozostawiła w portfolio.

W kwietniu 2023 roku nastąpiła kolejna zmiana właścicielska browaru co wiązało się z nową strategią asortymentową, która nie zakładała kontynuacji warzenia Mastnego. Tym sposobem po kilkunastu latach to zasłużone dla rozwoju polskiego piwowarstwa piwo zniknęło z rynku.

Na koniec osobiste wspomnienie związane z Mastnym. Jesienią 2010 roku razem z Markiem Semlą przy wsparciu finansowym GŻ wybraliśmy się do czeskiego Varnsdoru do browaru Kocour na organizowany tam ALE FestivAle . Oczywiście zabraliśmy ze sobą cieszyńskie Mastne idealnie wpisujące się w ideę tego wydarzenia. Na miejscu okazało się, że zadufani w sobie Czesi pokazali nam „środkowy palec” ostentacyjnie omijając szerokim łukiem nasze stoisko i twierdząc, że my Polacy to na piwie się nie znamy i powinniśmy skoncentrować się na produkcji wódki… Na szczęście nie byliśmy jedynymi Polakami na tym evencie i „dobrzy ludzie” związani z browar.biz pomogli nam zmniejszyć zapasy Mastnego zabranego z kraju. Minęło 15 lat i teraz można postawić pytanie - gdzie jest polski kraft a gdzie czeski i kto komu teraz powinien pokazać wymowny znak?

Czy warto wozić drzewo do lasu? Choć logika mówi co innego czasami to się opłaca. Browar w Żywcu w latach 70. zaczął eks...
26/08/2025

Czy warto wozić drzewo do lasu? Choć logika mówi co innego czasami to się opłaca.

Browar w Żywcu w latach 70. zaczął eksportować swój flagowy wyrób do Republiki Federalnej Niemiec (RFN), kraju w którym jakościowe piwo warzone było przez ponad tysiąc browarów. Opakowanie piwa musiało być dostosowane do niemieckiego rynku - w nazwie produktu pojawiło się słowo PILS, a piwo rozlewano do butelek Euro 500 ml.

W załączniku plakat z roku 1977 przygotowany dla Centrali Handlu Zagranicznego AGROS, która razem z Rolimpexem i Baltoną odpowiadała za eksport piw żywieckich w czasach PRL.

Piwny spacer po Lublinie - epizod  #4🍺🏭📷🍺🏭📷W czasie piwnego czwartku w Lublinie odwiedziłem m.in. historyczny browar Vet...
25/08/2025

Piwny spacer po Lublinie - epizod #4
🍺🏭📷🍺🏭📷
W czasie piwnego czwartku w Lublinie odwiedziłem m.in. historyczny browar Vettera przy ulicy Bernardyńskiej.
Zakład ten powstał w roku 1846 na bazie zakupionego przez Karola Rudolfa Vettera klasztoru reformatów. Po II wojnie światowej zakład funkcjonował pod seksowną nazwą "Browar nr 2 w Lublinie"😉.
W roku 2001 zakończono produkcję piwa w tym historycznym miejscu i przeniesiono ją do "Browaru nr 1 w Lublinie" (dawny browar "Jeleń" przy ulicy Kunickiego).
W chwili wygaszenia produkcji browar Vettera miał moce produkcyjne oceniane na ok. 100 000 hl / rocznie, natomiast w browarze przy Kunickiego po ostatniej rozbudowie można rocznie wyprodukować piwa w okolicach 2 mln hl.

Browar Vettera na szczęście dostał "nowe życie" - mieści się tam siedziba firmy Perła Browary Lubelskie S.A., działa Perłowa Pijalnia Piwa, uruchomiono trasę turystyczną po starym browarze, można skorzystać z noclegu w browarnianych apartamentach, a w sezonie działa kino letnie.

Trasa po podziemiach browaru nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, ale sam fakt spaceru po piwnicach fermentacyjnych i leżakowych ma dużą wartość dla miłośników historii piwowarstwa. Utrzymano tam klimat tradycyjnego browaru z drugiej połowy XX wieku.
🍺🏭📷🍺🏭📷
Zapraszam do przeglądnięcia fotorelacji z historycznych pomieszczeń produkcyjnych.

Krasnystaw znany głównie z „Ogólnopolskiego Święta Chmielarzy i Piwowarów - Chmielaki Krasnostawskie” niestety nie posia...
24/08/2025

Krasnystaw znany głównie z „Ogólnopolskiego Święta Chmielarzy i Piwowarów - Chmielaki Krasnostawskie” niestety nie posiada własnego browaru, choć nie zawsze tak było.

W latach 1995-2004 działał w mieście browar o charakterze regionalnym znany pod nazwą „HETMAN”, choć bezpośrednio po jego uruchomieniu nazywał się po prostu „Browar Krasnystaw”, ale z logotypem „BE” nawiązującym do właściciela (Energobudowa Warszawa). Krasnostawski browar powstał jak kilkadziesiąt podobnych zakładów w naszym kraju po zmianie ustroju politycznego i w nowych kapitalistycznych realiach gospodarczych. Niestety podzielił los większości browarów założonych w ostatniej dekadzie XX wieku i dość szybko zakończył działalność piwowarską.

W swojej dziewięcioletniej historii browar z Krasnegostawu produkował jasne lagery od lekkich po mocne (10,1° Blg, 11,2° Blg, 12,2° Blg, 12,5° Blg, 13,2° Blg, 14,2° Blg, 15,1° Blg, 18,0° Blg). Oprócz tych piw w asortymencie pojawiło się też incydentalnie piwa smakowe imbirowe i zielone(?) produkowane na zlecenie Pomorskiej Grupy Handlowej (PGH).

Sięgając głębiej w historię i koncentrując się na okresie piwowarstwa po rewolucji przemysłowej to najbliżej położonym Krasnegostawu (ok. 12 km) był „Browar dóbr Tarnogóra w Izbicy”, który był niewielkim zakładem o zasięgu lokalnym, działającym w latach 1884 (?)-1924 (1925).
📷🍺🏭📷🍺🏭
W galerii znajdziecie zdjęcia z browaru HETMAN zrobione przez Piotra Pawłowskiego w trakcie Chmielaków w roku 2001. Uzupełniłem je o kilka artefaktów birofilistycznych, a jako suplement zamieściłem etykiety z browaru Tarnogóra w Izbicy.

Dzisiaj wystartuje drugi dzień Chmielaki Krasnostawskie. Specjalnie na tą okoliczność od dłuższego czasu miałem przygoto...
23/08/2025

Dzisiaj wystartuje drugi dzień Chmielaki Krasnostawskie. Specjalnie na tą okoliczność od dłuższego czasu miałem przygotowaną wyjątkową fotorelację. Jest to 12 zdjęć zrobionych na Chmielaki Krasnostawskie w roku 1987 przez Piotra Pawłowskiego.

W latach 80. robienie zdjęć na tego typu wydarzeniach nie było powszechne, a nawet było rzadkim zjawiskiem, stąd też podobnych zdjęć nie ma za wiele.

Zamieszczone fotografie wspaniale oddają klimat tamtych czasów gdy wyprawa do Krasnegostawu była dla polskiego piwosza jak dla muzułmanina pielgrzymka do Meki. Było to wielkie wyzwanie logistyczne, ale w nagrodę na spragnionych dobrego piwa czekało tam istne bogactwo, z całym swoim asortymentem wystawiały się tam niemal wszystkie polskie browary.

Siermiężność tamtych lat polegała m.in na tym, że piwo było sprzedawane wprost z p**i samochodu ciężarowego (klasycznych stoisk było niewiele), a na czas imprezy każdy z miejscowych sklepów wygospodarował miejsce na piwny asortyment na swoich półkach. Osobiście byłem na edycji 1988 i pamiętam, że pierwsze piwo (z Głubczyc) piliśmy z kumplami w sklepie z gwoździami, łopatami i widłami. Na środku specjalnie na okoliczność Chmielaków był ustawiony stolik i cztery krzesła - wszystkie warunki do degustacji w tamtych latach były spełnione.

Na koniec jeszcze jedno wspomnienie - pamiętam, że najmniej chętnie kupowanym i przy okazji najtańszym piwem na Chmielakach było wtedy oryginalne Grodziskie 😉🍺. Wszyscy szukali Żywca, Okocimia, Heveliusza, Lecha lub Piasta, a nikt wtedy nie potrafił docenić naszego dobra narodowego.

Zapraszam na Chmielaki Krasnostawskie 38 lata wstecz📷🍺.

Dzisiaj wystartowała 54. edycja Chmielaki Krasnostawskie.Każdemu szanującemu się miłośnikowi piwa w naszym kraju tego za...
22/08/2025

Dzisiaj wystartowała 54. edycja Chmielaki Krasnostawskie.
Każdemu szanującemu się miłośnikowi piwa w naszym kraju tego zasłużonego wydarzenia przybliżać nie trzeba, a jeśli ktoś tu jeszcze nie był to znaczy, że ma bardzo dużo do nadrobienia i raczej piwnie jest jeszcze w II lidze😉🍺.

Od czterech edycji Chmielakom towarzyszy przygotowywany specjalnie na to święto Magazyn Kultury Piwnej KRAINA CHMIELU.
Wydawcą i redaktorem naczelnym magazynu jest Grzegorz Brzyszko - piwowar z wieloletnim doświadczeniem (Technikum Przemysłu Browarniczego w Tychach, browar Lublin nr 2 d. Vetter, browar w Jatutowie, browar Jagiełło w Pokrówce, obecnie browar Lublin nr 1 d. Jeleń), jeden z prekursorów piwnej turystyki w naszym kraju i od wielu lat piwny publicysta.

Bieżące wydanie to aż 72 strony ciekawego materiału o wysokim poziomie merytorycznym, traktującym o wielu piwnych aspektach i przy okazji mamy do czynienia z profesjonalną jakością edytorską. Znajdziecie tu również wiele znanych i lubianych twarzy z branży piwowarskiej.

Polecam i szczerze zachęcam do lektury. Kraina Chmielu jest bezpłatna, a jej nakład bardzo imponujący bo to aż 2 500 egzemplarzy.
Kraina Chmielu

Piwny spacer po Lublinie - epizod  #3Ulica Podwale biegnie u podnóża wzgórza staromiejskiego w Lublinie, zlokalizowane t...
22/08/2025

Piwny spacer po Lublinie - epizod #3

Ulica Podwale biegnie u podnóża wzgórza staromiejskiego w Lublinie, zlokalizowane tam są budynki z bogatą i ciekawą historią piwowarską. W najlepszym stanie zachował się charakterystyczny budynek słodowni z kominem suszarni. W galerii znajdziecie fotorelację w wczorajszej wizyty i materiały archiwalne.
🏭🍺📷🏭🍺📷🏭🍺📷
Browar przy ulicy Podwale (Podwal) powstał w połowie XIX wieku (prawdopodobnie w roku 1846) i należał do Franciszka i Amalii Jensz.
Na początku XX wieku około 1904-1905 roku nowymi właścicielami zakładu zostali Kamilla Moritz i Henryk Kijok.
W roku 1923 w browarze wybuchł pożar. Po usunięciu zniszczeń nie uruchomiono już produkcji piwa, a w obiekcie dawnego browaru od 1927 roku działała nowoczesna piekarnia mechaniczna.
Piwa warzone w browarze Jensza a później Kijoka musiały być wysokiej jakości bo otrzymały kilka wyróżnień na branżowych wystawach m.in. w Lublinie w 1901, w Paryżu w 1901, 1905 i 1906 r. W browarze warzono piwa w stylu pilzneńskim, bawarskim oraz porter.

Piwny spacer po Lublinie - epizod  #2Ciekawe kto pierwszy rozpozna tą kultową miejscówkę?Prawdopodobnie od wyprowadzki o...
21/08/2025

Piwny spacer po Lublinie - epizod #2

Ciekawe kto pierwszy rozpozna tą kultową miejscówkę?

Prawdopodobnie od wyprowadzki ostatniego właściciela miejsce stoi puste.

Piwny spacer po Lublinie - epizod  #1To w tym miejscu rozpoczęła się Smoky Revolution. Niestety browar Grodzka 15 od rok...
21/08/2025

Piwny spacer po Lublinie - epizod #1

To w tym miejscu rozpoczęła się Smoky Revolution. Niestety browar Grodzka 15 od roku stoi zamknięty.

Adres

Na Oklu 22
Zywiec
34-300

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 17:00
Wtorek 08:00 - 17:00
Środa 08:00 - 17:00
Czwartek 08:00 - 17:00
Piątek 08:00 - 17:00

Telefon

570503403

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Kraina Piwa umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Kraina Piwa:

Udostępnij

Kategoria