A cóż to za radio?
Wszystko ma swój początek. Nasz jest dość prozaiczny i wiąże się nierozłącznie z pandemią. Z dnia na dzień pozamykały się kluby a dj-e zyskali mnóstwo wolnego czasu. Popularne stały się obrazki śpiewających balkonów z Włoch. Więc i u nas ludzie zaczęli mówić o graniu na balkonie.. Ale umówmy się.. z balkonu to można co najwyżej rozzłościć sąsiada. Jest XXI wiek, więc początkowo jak wielu innych, rzuciliśmy się w wir transmisji fejsbukowych.. Kłopotów z tym mnóstwo, więc dość szybko się ludzie zniechęcili do tej formy.. i wówczas Moises Prado rzucił luźny pomysł: A może by radio?
Moises wymyślił. El Piedro ogarnął to pod względem technicznym i prawnym.. i tak z końcem marca 2020 roku, zagrała pierwsza audycja na żywo. Spotkała się z ciepłym przyjęciem, niosąc wiele radości słuchaczom, wyposzczonym z braku tańca. Tak to trwa już kilka miesięcy, w trakcie których przekroczyliśmy magiczną liczbę stu audycji na żywo. Do tego dochodzi granie muzyki 24h na dobę.
W międzyczasie zaczęły się pojawiać imprezy.. a radio sobie zostało. Gra muzykę głównie z nurtu: salsa, bachata i kizomba.. ale nie stroni również od innych gatunków tanecznych jak zouk brazylijski czy west coast swing. Przynosimy do Waszych domów muzykę. Rozmawiamy o rzeczach ważnych i błahych. Opowiadamy historie artystów i sięgamy po płyty z zamierzchłych czasów. Przechowujemy również najważniejsze imprezy: Kizombowy Podwieczorek oraz Club Tropicana, czyli najstarszą cykliczną imprezę w kraju. Mają się dobrze, grane u nas do czasu, gdy będą mogły bezpiecznie wrócić do klubów.
Dlaczego radio? Bo ono jest intymne i nienachalne. Może Cię dopaść przy kieliszku wina lub myciu okien. Ale radio to tylko narzędzie, którym dzielimy się naszą pasją tańca i muzyki.